VI kolejka rozgrywek A-klasy przyniesie nam jeden megahit – mecz dwóch drużyn z podium, czyli KS Stare Jaroszowice kontra GKS Warta Bolesławiecka. Lider z Brzeźnika zagra w Iwinach, będziemy mieli również do czynienia ze starciem beniaminków. Co jeszcze czeka nas w ten weekend? Zapraszamy do zapowiedzi szóstej już serii gier w “serie A”.
W sobotę odbędą się dwa spotkania, oba rozpoczną się o godzinie 16:00. W Iwinach trudne zadanie przed tamtejszym GKS-em, ich rywalem będzie drużyna z samego czuba tabeli, czyli LZS Brzeźnik. Drużyna Daniela Padewskiego jest po ciężkim środowym boju w Pucharze Polski, gdzie ulegli IV-ligowemu Leśnikowi Osiecznica. Czy będzie miało to wpływ na gości? Przez ligę na razie idą jak burza i nie planują wyhamowywać w Iwinach, ale GKS też nie zamierza łatwo oddać trzech punktów. W drużynie gospodarzy prawdopodobnie nie zagra najlepszy strzelec zespołu, czyli Kamil Ćwiak, co może być dla nich sporym osłabieniem. Jak bez niego wyglądać będzie ekipa GKS-u? Jak do meczu podejdzie Brzeźnik? Odpowiedzi na te pytania już niebawem!
Drugi sobotni mecz śmiało można nazwać wielkim hitem kolejki. Oba zespoły głośno mówią o awansie, oba zespoły potwierdzają to na boiskach, oba zespoły gonią Brzeźnik i oba zespoły wiedzą, że porażka, przy ewentualnym zwycięstwie Brzeźnika w Iwinach, spowoduje kilkupunktową stratę już na wczesnym etapie sezonu. Warta, poza przegraną w pierwszej kolejce, w kolejnych meczach nie miała już sobie równych, za każdym razem zasłużenie wygrywała swoje spotkania. KS Stare Jaroszowice poza pechowym remisem (bramka stracona w doliczonym czasie meczu z Niwnicami) również odprawia każdego swojego rywala, jest jedyną poza Brzeźnikiem drużyną, która nie schodziła z murawy pokonana. Niewątpliwie szykuje nam się zacięte spotkanie, na boisku powinniśmy zobaczyć ponadprzeciętną, jak na tę ligę, jakość piłkarską. Kto w sobotni wieczór będzie w lepszych humorach? A może spotkanie zakończy się podziałem punktów i najbardziej zadowolony będzie lider z Brzeźnika?
W niedzielę dokończenie kolejki, czyli pozostałe pięć meczów. W pierwszym, który bierzemy pod lupę, będziemy mieli do czynienia z zespołami z dołu tabeli – Rybak Parowa podejmie Orła Gościszów. Obie drużyny w tym sezonie prezentują się poniżej oczekiwań, do tej pory odnosząc tylko po jednym zwycięstwie. Orzeł przed tygodniem nie dał szans Gromadce, Rybak natomiast pauzował i jesteśmy ciekawi, jak wykorzystał tę przerwę w terminarzu. Czy poświęcili czas na mocny trening i zgrywanie drużyny? Tego im na pewno potrzeba, w Rybaku jest dużo nowych twarzy i widać to na boisku. Dla nas faworytem jest Orzeł, ale może Rybak miło nas zaskoczy?
Kolejne niedzielne starcie to pojedynek w Zebrzydowej, gdzie miejscowa Sparta zagra ze wspomnianą wyżej Gromadką. GKS to kolejna drużyna, która w tym sezonie zaskakuje in minus, po odejściu Ksawerego Sobieckiego, wydaje się, że drużyna straciła dużo ze swojej siły ofensywnej, ale czy to możliwe by jeden zawodnik miał taki wpływ na grę drużyny? Sparta przegrała dwa ostatnie mecze, lecz nie z byle kim, bo z Wartą i Brzeźnikiem, w niedzielę będą chcieli wrócić na zwycięski tor i zacząć piąć się w tabeli wyżej. Dotychczasowe ósme miejsce tego zespołu jest zdecydowanie wynikiem poniżej przedsezonowych oczekiwań.
Do Ocic przyjedzie ekipa WKS-u Żarki Średnie, będzie to pojedynek sąsiadów z tabeli. Zarówno LKS, jak i WKS zgromadziły do tej pory po siedem punktów, z tym że Ocice rozegrały jedno spotkanie mniej. LKS ma argument do zwycięstwa w postaci własnego boiska, na którym przyjezdnym drużynom zawsze gra się ciężko, ale…Żarki wygrały w tym sezonie dwa spotkania i oba na wyjeździe. Czyżby i tym razem przywieźli punkty z delegacji?
W Uboczu mecz pomiędzy beniaminkami – miejscowy Zryw gościć będzie Jaśnicę Opolno-Zdrój. Do tej pory zdecydowanie lepiej prezentują się goście nadchodzącego spotkania, którzy nawet przez dwie kolejki liderowali trzeciej grupie A-klasy. Zryw zamyka tabelę, a ostatni ich mecz na własnym boisku zakończył się blamażem (1:10 z Niwnicami). Jaśnica to drużyna, która poza fanatycznymi kibicami, zdążyła już zasłynąć z twardej obrony i jeśli w Uboczu zagrają skutecznie w defensywie, to nie powinni mieć problemu z pokonaniem Zrywu. Gospodarze wiedzą, że łatwo nie będzie, ale w starciu z innym beniaminkiem pokazali, że stać ich na zwycięstwa (jedyną wygraną zaliczyli z Kolonią Bolesławiec). Z zaciekawieniem czekamy na wynik z Ubocza.
Kolejkę zamknie spotkanie w Bolesławcu, gdzie Kolonia zagra z GKS-em Tomaszów Bolesławiecki. Dlaczego warto przyjść w niedzielę o 15:00 na Rowek Arena? Poza rzeczą oczywistą, czyli gwarantowanymi emocjami piłkarskimi, jest również drugi powód – na meczu odbędzie się zbiórka charytatywna na rehabilitację młodego piłkarza Ksawerego Szymczaka, który niedawno uległ poważnemu wypadkowi. Zebrane środki przeznaczone zostaną na rehabilitację, wszystkich kibiców zachęcamy do pomocy.

A jeśli chodzi o sam mecz, to Kolonia pozytywnie zaskakuje w tym sezonie, na ten moment zajmuje miejsce tuż za podium, mimo że ma rozegrany mecz mniej od większości stawki. Na Rowku nie stracili jeszcze ani jednego punktu, pokonując Ocice i Parową. Tym razem przyjedzie równie doświadczony na poziomie A-klasowym GKS Tomaszów Bolesławiecki i beniaminek będzie chciał pokazać kolejnej ekipie, że trzeba się z nimi liczyć. GKS przed tygodniem skromnie pokonał Zryw Ubocze, z którym Kolonia wysoko przegrała. Czy ma to jakiekolwiek znaczenie przed niedzielnym starciem? Podejrzewamy, że kompletnie nie, gdyż mecz meczowi nierówny.
GKS Iwiny | – | LZS Brzeźnik | Sobota, 16:00 |
KS Stare Jaroszowice | – | GKS Warta Bolesławiecka | Sobota, 16:00 |
Rybak Parowa | – | Orzeł Gościszów | Niedziela, 15:00 |
Sparta Zebrzydowa | – | GKS Gromadka | Niedziela, 15:00 |
LKS Ocice | – | WKS Żarki Średnie | Niedziela, 15:00 |
Zryw Ubocze | – | Jaśnica Opolno-Zdrój | Niedziela, 15:00 |
Kolonia Bolesławiec | – | GKS Tomaszów Bolesławiecki | Niedziela, 15:00 |
Info: sport.boleslawiec.pl
More Stories
Oldboje BKS-u drudzy w Zawidowie
Maciej Sawicki nie jest już trenerem Starych Jaroszowic
Apis Jędrzychowice rezygnuje z IV ligi