W 24 kolejce spotkań klasy okręgowej mieliśmy derby naszego powiatu. KS Stare Jaroszowice gościły na swoim obiekcie lidera z Nowogrodźca – Chrobrego.
Ten, kto wybrał się w sobotnie, niezbyt piękne i lekko deszczowe popołudnie na derby i oczekiwał finezyjnego futbolu mógł czuć niedosyt. Finezji nie było, polotu w grze nie było, za to była walka i dużo bramek. Mocno osłabiony kadrowo zespół gospodarzy, w opinii lokalnych ekspertów, był skazywany na porażkę. Trener Maciej Sawicki nie mógł skorzystać tego dnia z usług Tymka Szumiaty, Piotra Pokropywnego, Macieja Zielonki, Tomasza Króla, Mateusza Świcy czy Szymona Sołowieja. Z drugiej strony nie było takich problemów. Krystian Miżdal miał do dyspozycji prawie wszystkich swoich nominalnych zawodników.
Zaczęło się wręcz wybornie dla gości. Już w pierwsze akcji meczu dośrodkowanie z lewego skrzydła wykorzystał najlepszy snajper Chrobrego – Adrian Kulesza. Musnął piłkę lekko zmieniając jej kierunek i ta po raz pierwszy zatrzepotała w siatce. Autorem drugiego trafienia w meczu był Nicolas Niedzielski, który popisał się doskonałym uderzeniem głową z odległości około 9 metrów od bramki. KS Stare Jaroszowice nie mogły przebić się przez obronę gości, którzy skutecznie rozbijali ataki często wybijając piłkę do przodu. Po jednej z akcji zawodnik Chrobrego dotknął piłkę ręką w polu karnym i arbiter główny spotkania wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Marcin Tofil i… lepszy w tym pojedynku nerwów okazał się Kacper Różnicki – bramkarz Chrobrego. Jednak sędzia liniowy zauważył błąd przy interwencji goalkeepera i karnego powtórzono. Tym razem sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi, wziął Kamil Tur, który pewnie uderzył futbolówkę i miejscowy złapali kontakt z liderem. Nie trwało to długo, bo jeszcze przed przerwą Adrian Kulesza dał znać o sobie i w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył swoją druga bramkę tego dnia. Do przerwy był 1:3.

Druga połowa rozpoczęła się identycznie, jak pierwsza. No może wszystko potoczyło się jeszcze szybciej. Bo w okolicach 40 sekundy po wznowieniu gry z hat-tricka cieszył się już Adrian Kulesza. Zrobiło się 1:4. Wydawało się, że gospodarze dostaną łomot tego dnia. Ale jak się okazało, zawodnicy Macieja Sawickiego serducho do gry mieli i nawet wysokie prowadzenie nie zniechęciło ich do dalszej walki. Efektem tego był moment, w którym gospodarze przejęli inicjatywę i wyglądali piłkarsko lepiej od Chrobrego. Nawet zdołali drugi raz pokonać Kacpra Różnickiego. Zrobił to Kamil Nizioł. Mecz się trochę zaostrzył, było dużo walki i sporo “gadania” pomiędzy zawodnikami. Gdy już spotkanie zbliżało się do końca zupełnie przypadkowy faul w obrębie pola karnego na zawodniku Chrobrego zamienił się w rzut karny. Z boiska padło hasło w stylu: “Dajcie Adrianowi, niech idzie na króla” (tutaj mogliśmy przekręcić nieco cytat, ale sens jest zachowany). No i do piłki podszedł Adrian Kulesza i ustanowił wynik spotkania na 2:5.

Podsumowując mecz śmiało można powiedzieć, że toczył się on w dobrym tempie, KS Stare Jaroszowice starały się grać piłką, Chrobry tego dnia zdecydował się na “lagę” do przodu i przyniosło to skutek. Trener Miżdal zdradził nam po meczu, że taka była taktyka na to spotkanie. Powiedział w tajemnicy: Ten kto stara się grać ze Starymi Jaroszowicami piłką, to tracił punkty. Zagraliśmy brzydko, ale skutecznie. Mecz ustawiły dwie bramki – te z początku pierwszej i drugiej połowy. Braki kadrowe gospodarzy z pewnością przełożyły się na wynik, ale totalnej dominacji Chrobrego nie było. Nie do zatrzymania był wczoraj Adrian Kulesza, który czteroma golami zbliża się do tytułu “Króla Strzelców” klasy okręgowej.

KS Stare Jaroszowice | – | Chrobry Nowogrodziec | 2:5 (1:3) |
Kamil Tur Kamil Nizioł | Adrian Kulesza (4) Nicolas Niedzielski |
Klasa Okręgowa (Jelenia Góra) 2022/2023
DRUŻYNY | M | PKT | BRAMKI | |
---|---|---|---|---|
1 | KS ŁOMNICA | 30 | 66 | 78:36 |
2 | CHROBRY NOWOGRODZIEC | 30 | 66 | 66:49 |
3 | NYSA ZGORZELEC | 30 | 59 | 71:39 |
4 | VICTORIA JELENIA GÓRA | 30 | 54 | 72:36 |
5 | WŁÓKNIARZ LEŚNA | 30 | 53 | 65:60 |
6 | GÓRNIK WĘGLINIEC | 30 | 51 | 88:47 |
7 | OLIMPIA KOWARY | 30 | 50 | 50:40 |
8 | LOTNIK JEŻÓW SUDECKI | 30 | 48 | 53:36 |
9 | POGOŃ ŚWIERZAWA | 30 | 42 | 53:35 |
10 | HUTNIK PIEŃSK | 30 | 41 | 63:61 |
11 | KS STARE JAROSZOWICE | 30 | 38 | 56:72 |
12 | ISKRA ŁAGÓW | 30 | 29 | 37:70 |
13 | OLSZA OLSZYNA | 30 | 26 | 44:75 |
14 | COSMOS RADZIMÓW | 30 | 23 | 42:87 |
15 | CZARNI LWÓWEK ŚLĄSKI | 30 | 15 | 38:89 |
16 | VICTORIA RUSZÓW | 30 | 13 | 37:121 |

Pozostałe mecze 24 kolejki spotkań:
Pogoń Świerzawa | – | Włókniarz Leśna | 1:2 |
KS Łomnica | – | Olsza Olszyna Lubańska | 3:0 |
Victoria Jelenia Góra | – | Górnik Węgliniec | 6:2 |
Olimpia Kowary | – | Czarni Lwówek Śląski | 0:1 |
Lotnik Jeżów Sudecki | – | Hutnik Pieńsk | 0:0 |
Victoria Ruszów | – | Iskra Łagów | 144 |
Cosmos Radzimów | – | Nysa Zgorzelec | 1:2 |
info: sport.boleslawiec.pl
More Stories
Oldboje BKS-u drudzy w Zawidowie
Maciej Sawicki nie jest już trenerem Starych Jaroszowic
Apis Jędrzychowice rezygnuje z IV ligi