Przed nami już 11 i 10 kolejka w B-klasie, która zapoczyna się dzisiejszym meczem w Kraśniku, ale musimy zerknąć na to, co działo się przed tygodniem na piłkarskich boiskach serii B.
W Nowej już się otrząsnęli po ostatniej porażce w Otokiem i piłkarze wicelidera III grupy bez większych problemów pokonali drużynę z Czernej. Mecz do jednej bramki. Goście pod koniec pierwszej połowy, gdy było już 6:0, zdołali raz pokonać Przemka Karpiaka.
W Dąbrowie Bolesławieckiej już w 4 minucie meczu Arkadiusz Sabadasz wyprowadził LKS Mierzwin na prowadzenie. Jednak to gospodarze schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Do wyrównania doprowadził Mateusz Sikora (LKS Mierzwin), który skierował piłkę do własnej bramki, a na niedługo przed gwizdkiem na przerwę Rafał Cieśla dał miejscowym prowadzenie. W drugą połowę lepiej weszły Bobry. Już w 52 minucie było 3:1, a strzelcem gola został ponownie Cieśla. W kolejnych minutach szans na zmianę wyniku nie brakowało z obu stron, jednak zdobycz bramkowa pozostała tak sama, aż do doliczonego czasu gry. Mecz zakończył ten sam zawodnik, co rozpoczął strzelanie – Sabadasz, jednak jego bramka na 3:2 nie miała już znaczenia na wagę choćby jednego punktu.
W Milikowie gościli piłkarze z Kraśnika Dolnego, którzy w ostatnich meczach prezentowali się zdecydowanie lepiej, niż na początku sezonu. Do przerwy remis- 1:1 (gole Tomasza Kurnickiego i Krzysztofa Janowskiego), po przerwie miejscowy kibice przecierali oczy ze zdumienia, gdyż po golu Emila Balińskiego ich KS od 64 minuty musiał gonić wynik. Gonił na tyle skutecznie, że 10 minut później było 2:2 (Rafał Fajkowski). Ostatnie 10 minut to napór gospodarzy czego efektem były dwa kolejne gole, tym razem autorstwa rezerwowych: Szymona Ludziaka i Tomasza Bochenka. LKS Mierzwin zdobył 3 punkty, ale nie przyszło to wcale tak łatwo, jak można było się tego spodziewać.
O tym jak przegrać wygrany mecz doskonale wiedzą zawodnicy rezerw KS Starych Jaroszowic. Już w 9 minucie prowadzili na boisku w Kruszynie, ale potem mieli chwilę słabości, którą wykorzystali gospodarze. W przeciągu 3 minut sytuacja uległa zmianie o 180 stopni. Wynik 0:1, dzięki trafieniom Tomasz Pełki i Wojciecha Milera, zmienił się na 2:1. I tak skończyła się pierwsza połowa. E drugiej goście przejęli inicjatywę i sukcesywnie strzelali kolejne bramki doprowadzając do wyniku 2:4. Nadzieję na choćby remis rozpalił wsród zawodników i kibiców Znicza Tomasz Pełka – było 3:4. Ale sytuacja z pierwszej połowy znowu się powtórzyła. KS nagle stanął, Znicz nagle dorzucił dwa trafienia (w 89 i 91 minucie) i było “po ptakach”. Goście mogą być wściekli na samych siebie, ze wypuścili 3 punkty z garści (nie pierwszy raz), a Znicz w dobrych humorach opuszczał plac gry.






W Zbylutowie kolejny pogrom tej kolejki. Kotliska bez najmniejszych problemów pokonały Zbylut, a ponad połowę goli dla swojej ekipy strzeliło trio Wótowiczów. Hat-tricka dołożył Krzysztof Bielecki, który pojawił się na boisku w 40 minucie. Dzieło dopełnił Szymon Kijanka. Jednak przez 2 minuty spotkania to gospodarze mogli cieszyć się prowadzeniem w tym spotkaniu. W 15 minucie na listę strzelców wpisał się bowiem Gabriel Karpowicz.
KS Włodzice zawitały w tej kolejce do Bolesławic. Przejechali, zwyciężyli i odjechali z 3 punktami. Klasą sama dla siebie był tego dnia strzelec 4 goli – Bartosz Bronowicki, Maciej Pawłowicz dorzucił dwa trafienia i Dariusz Dziewięcki jedno. Na otarcie łez honorowego gola dla gospodarzy w 79 minucie zdobył Ilia Cebotari.
Wisienką na torcie 10 kolejki miał być mecz Bad Elementu Otok z Zjednoczonym Nowogrodziec. Jedni mieli chrapkę na wskoczenie na pierwsze miejsce, drudzy nie chcieli go opuszczać po jednej kolejce. I tak naprawdę spotkanie w pierwszej połowie nie porwało. Mecz był rwany, sporadyczne akcje albo kończyły się bardzo niecelnymi strzałami, albo bramkarze nie miele z nimi problemów. To czego nie było w pierwszej odsłonie, pojawiło się w drugiej części gry. Otok już jest dobrze znany, że strzela mało, ale jak już strzela, to na pewno będą to dwie bramki. I tak też było. Maciej Ziółkowski w 59 minucie znalazł drogę do siatki gości. Zjednoczeni chcieli doprowadzić do remisu, ale najlepsza formacja defensywna ligi skutecznie uniemożliwiała realizacje tego zadania. Po koniec meczu zwycięstwo Bad Elementu przypieczętował Paweł Czachara i mamy nowego lidera. Otok po raz czwarty w sezonie nie stracił bramki, a dla Zjednoczonych był to pierwszy od 29 maja bez zdobytego gola.






LZS Nowa | – | KS Czerna | 9:1 |
Szurgot (4), Błotny (2), Sz. Karpiak, Janowicz, Ziomek | Wiatr | ||
Bóbr Dąbrowa Bol. | – | LKS Mierzwin | 3:2 |
b. samobójcza, Cieśla (2) | Sabadasz (2) | ||
KS Milików | – | LKS Kraśnik Dolny | 4:2 |
Kurnicki, Fajkowski, Ludziak, Bochenek | Baliński, Janowski | ||
Zbylut Zbylutów | – | LZS Kotliska | 1:12 |
G. Karpowicz | Daniel Wutowicz (6), Bielecki (3), Kijanka Ernest Wutowicz, Damian Wutowicz | ||
Majdan Bolesławice | – | KS Włodzice | 1:7 |
Cebotari | B. Bronowicki (4), M. Pawłowicz (2), D. Dziewięcki | ||
Znicz Kruszyn | – | KS II Stare Jaroszowice | 5:4 |
Pełka (2), Miler, Grzegorzewski, Majszczyk | K. Tur (2), K. Tur, Wojciechowski | ||
Bad Element Otok | – | Zjednoczeni Nowogrodziec | 2:0 |
Ziółkowski, P. Czachara |
B-klasa 2022/2023 (grupa III)
DRUŻYNY | MECZE | PKT | BRAMKI | |
---|---|---|---|---|
1 | BAD ELEMENT OTOK | 14 | 37 | 31:10 |
2 | LZS NOWA | 14 | 37 | 84:14 |
3 | ZNICZ KRUSZYN | 14 | 32 | 51:27 |
4 | BÓBR DĄBROWA BOLESŁAWIECKA | 14 | 32 | 38:21 |
5 | ZJEDNOCZENI NOWOGRODZIEC | 14 | 30 | 63:21 |
6 | LKS MIERZWIN | 14 | 24 | 47:36 |
7 | KS KOTLISKA | 14 | 23 | 75:31 |
8 | KS MILIKÓW | 14 | 18 | 42:37 |
9 | KS WŁODZICE | 14 | 18 | 44:47 |
10 | MAJDAN BOLESŁAWICE | 14 | 11 | 30:43 |
11 | KS II STARE JAROSZOWICE | 14 | 10 | 26:48 |
12 | ZBYLUT ZBYLUTÓW | 14 | 6 | 10:95 |
13 | KS CZERNA | 14 | 4 | 15:67 |
14 | LKS KRAŚNIK DOLNY | 14 | 4 | 23:82 |
W grupie IV mieliśmy derby naszego powiatu. Piast Wykroty podejmował lidera – Granita Gierałtów. I tak naprawdę wszyscy liczyli na 3 punkty Granita, jednak nic o tym nie wiedzieli piłkarze Piasta, którzy i już w drugiej minucie prowadzili w meczu (gol Mateusza Ojewskiego). Na początku drugiej połowy Szymon Turczyn podwyższył na 2:0 i lider był w tarapatach, z których już nie wyszedł. gdy sędzia nerwowo spoglądał na zegarek zawodów i odliczał sekundy doliczonego czasu gr padły jeszcze dwie bramki, najpierw na 3:0 podwyższył kapitan Piasta – Bartosz Mielnik, chwilę później honorowe trafienie dla Granitu zdobył Mateusz Kleszczyński.
Łazek Pisarzowice | – | LZS Porajów-Kopaczów | 5:1 |
Zryw Ubocze | – | Orliki/Oldboys Gmina Węgliniec | 7:1 |
Piast Wykroty | – | Granit Gierałtów | 3:1 |
Ojewski, Turczyn, Nawrocki | Kleszczyński | ||
Zryw Bratków | – | LZS Zaręba | 5:3 |
Piast Czerwona Woda | – | Sudety Giebułtów | 3:4 |
Bielany Biedrzychowice | – | Olsza II Olszyna Lubańska | 1:7 |
B-klasa (grupa IV) 2022/2023
Mecze | Punkty | Bramki | ||
---|---|---|---|---|
1 | Łazek Pisarzowice | 11 | 25 | 57:17 |
2 | Piast Czerwona Woda | 11 | 24 | 45:41 |
3 | Piast Wykroty | 11 | 22 | 37:23 |
4 | Granit Gierałtów | 11 | 22 | 52:14 |
5 | Zryw Bratków | 11 | 20 | 40:31 |
5 | Zjednoczeni Porajów | 11 | 16 | 35:38 |
7 | Olsza II Olszyna | 11 | 14 | 32:30 |
8 | Zryw Ubocze | 11 | 13 | 31:42 |
9 | Sudety Giebułtów | 11 | 13 | 38:27 |
10 | LZS Zaręba | 11 | 10 | 21:25 |
11 | Bielany Biedrzychowice | 11 | 9 | 24:63 |
12 | Orliki/Oldboys Węglienic | 11 | 0 | 12:93 |
info: sport.boleslawiec.pl
More Stories
BKS postrachem czołówki
W Gromadce nie przestraszyli się pogody…
Sparingi weekendu 11-12 marca