W niedzielne przedpołudnie miłośnicy biegów górskich spotkali się w Świeradowie Zdroju na 4 rundzie Pucharu Sudetów w Biegach Górskich. Biegacze mieli do pokonania 10-kilometrową trasę.
W trudnych warunkach, w jakich przyszło rywalizować biegaczom, bardzo dobrze zaprezentował się Tomasz Wiśniewski z Bolesławca. Na 144 startujących zawodników na metę przybiegł jako 16-sty. Do zwycięzcy stracił 8 minut i 1 sekundę. Ale czas 51:21 uzyskany przez bolesławianina był najlepszym wynikiem w kategorii M50 i przewaga nad drugim zawodnikiem w tej kategorii wyniosła ponad 4 minuty. W 4 rundzie Pucharu Biegów Górskich nie wystartowała żadna zawodniczka z naszego regionu.

A tak humorystycznie podsumował bieg Tomasz Wiśniewski – Zanim wyjechałem na zawody, to w Bolesławcu padało. Podczas podróży do Świeradowa – cały czas padało. Na miejscu też padało i do tego było zimno. Podczas samego biegu było zimno, padało, potem jeszcze wiało i zaczął padać grad. Z punktów nawadniania nie trzeba było korzystać, bo i po co…?
info: sport.boleslawiec.pl
More Stories
Klaudia Petters wygrywa zawody triathlonowe w Mietkowie
Wyjątkowy bieg górski w Jedlinie-Zdrój: sportowe wyzwanie w pięknych krajobrazach
Dublet Kamila Makosia – zwycięstwa w Lubinie i Ścinawie