Wydarzenia sportowe w okolicy

kwiecień 2023

PN
WT
ŚR
CZW
PT
SOB
NIE
27
28
29
30
31
1
2
Events for 28 marzec
Events for 1 kwiecień
Events for 2 kwiecień
3
4
5
6
7
8
9
Events for 3 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 4 kwiecień
Events for 5 kwiecień
Events for 6 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 7 kwiecień
Events for 8 kwiecień
Events for 9 kwiecień
Brak wydarzeń
10
11
12
13
14
15
16
Events for 10 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 11 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 12 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 13 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 14 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 15 kwiecień
Events for 16 kwiecień
Brak wydarzeń
17
18
19
20
21
22
23
Events for 17 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 18 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 19 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 20 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 21 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 22 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 23 kwiecień
Brak wydarzeń
24
25
26
27
28
29
30
Events for 24 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 25 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 26 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 27 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 28 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 29 kwiecień
Brak wydarzeń
Events for 30 kwiecień
Brak wydarzeń
1
2
3
4
5
6
7
2 kwietnia 2023

fot. Jan Mazur źródło: facebook Cross Żagański

Nie ma mocnych na Makosia – 46. Żagański Cross o Puchar Wielkiej Ucieczki


Międzynarodowo było w ostatni weekend na 46. Crossie Żagańskim. Oprócz biegu głównego na dystansie 10 km rozegrano również biegi uciekinierów. Biegali goście z Stanów Zjednoczonych i Ukrainy, a na starcie nie zabrakło Kamila Makosia z Bolesławca oraz grupy kobiet ze Świętoszowa. W sumie wystartowało 271 biegaczy.

Kamil Makoś wystartował chyba na najbardziej przez siebie lubianym dystansie 10 km. I tam gdzie się pojawia, to zazwyczaj znajduje się w czubie biegu i wygrywa swoją kategorie. W Żaganiu nie było inaczej – był najlepszy w kat. OPEN. Trasę 10 km pokonał w czasie 32 minut i 47 sekund, ale na wygraną musiałcieżko zapracować, bowiem na plecach czuło oddech drugiego zawodnika – Piotra Jaśtala, który na mecie zameldował się niespełna pół minuty później.

W kategorii kobiet zobaczyliśmy 4 zawodniczki ze Świętoszowa, które biegają również pod oryginalną nazwą “W kupie siła”. Mowa tu o Ewie Kurt, Monice Nowak i Elżbiecie Młynek oraz Monice Plichcie. Ewa Kurt (czas 58:59) zajęła 37 miejsce, ale już w kategorii K50 stanęła na najniższym stopniu podium. Monika Nowak (czas 1:02:07) przybiegła na metę jako 46-ta, Elżbieta Młynek (czas 1:04:06) była 58, a Monika Plichta (czas 1:18:04) – 77.


info: sport.boleslawiec.pl

Facebook Comments