Oxpress Liga Mężczyzn – amatorska liga siatkówki – zainaugurowała rozgrywki

---

W dniu wczorajszym zakończyła się pierwsza kolejka spotkań w Oxpress Lidze Mężczyzn. Na starcie tych amatorskich rozgrywek siatkówki stanęło 10 drużyn, nie tylko z Bolesławca. Wśród uczestników są dwie ekipy z Lubania (Old Stars i Jeszcze Możemy) oraz KM Team Zgorzelec i Ur-Pal Zryw Stary Łom.

Pierwsze trzy mecze zostały rozegrane w poniedziałek, kolejne dwa w środę. Już w pierwszej kolejce nie zabrakło emocji i długich wymian na siatkarskim parkiecie.

Old Stars

–

KM Team Zgorzelec

1:2 (25:22, 21:25, 25:27)

• 

• 

Już pierwsze spotkanie pomiędzy dwoma zespołami “przyjezdnymi” pokazał, że pomimo amatorskiego charakteru rozgrywek, zawodnicy do gry podchodzą bardzo poważnie. Do zwycięstwa zgorzelczan poprowadził kapitan tego zespołu – Łukasz Mesjasz, który popisał się 60% skutecznością w ataku (skończył 18 na 30 ataków). Same zwycięstwo nie przyszło łatwo. Pierwszy set to typowe rozpoznanie przeciwnika, które lepiej wyszło Old Starsom. W drugim secie do głosu doszedł docierający się KM Team i zrobiło się 1:1. W trzecim secie Old Starsi wypracowali sobie znaczną przewagę i szli po zwycięstwo jak po swoje, ale brawurowa pogoń Mesjasza i spółki pozwoliła na odrobienie 6-punktowej straty i doprowadziła do gry na przewagi, którą lepiej wytrzymali zgorzelczanie.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Łukasz Mesjasz (KM team Zgorzelec), który tak podsumował spotkanie – Przed meczem byliśmy bardzo zmotywowani i podekscytowani, że liga się zaczyna. Wiedzieliśmy, że Old Stars będą mocni, że czeka nas trudne spotkanie, mieliśmy jakiś plan i choć nie wystąpiliśmy w najmocniejszym składzie, myślę że w znacznej części go wykonaliśmy. Pierwszy set to gra błędów z naszej strony i rozpoznanie przeciwnika, jednak w końcówce zabrakło zgrania z naszej strony i pojawił się lekki chaos. W drugim secie zrobiliśmy lekkie roszady w ustawieniu i od początku do końca kontrolowaliśmy tego seta, którego wygraliśmy. No a trzeci set… Jak my go wygraliśmy, to sami nie wiemy! Przeciwnicy przy stanie 20:14 uwierzyli w wygraną. Jednak nam dopisało trochę szczęścia i zrobił się remis, a później koncentracja do końca i się udało. Bardzo się cieszymy z wyniku, może nie z gry, ale to można poprawić, bo przed meczem taki wynik byśmy brali w ciemno. Jesteśmy mile zaskoczeni profesjonalnym podejściem do tematu ze strony organizatorów, sala nam pasuje, sędziowanie na wysokim poziomie. Co więcej trzeba? Mam nadzieję, że uda nam się w następnych meczach być w pełnym składzie, bo wiem, że mamy potencjał i że uda nam się go wykorzystać.

Jeszcze Możemy

–

Ur-Pal Zryw Stary Łom

0:3 (19:25, 17:25, 23:25)

• 

• 

W drugim meczu na przeciw siebie stanęły ponownie zespoły spoza Bolesławca. Jeszcze Możemy z Lubania przyjechali tego dnia bez dwóch swoich zawodników i to odbiło się na grze oraz wyniku. Siatkarze ze Starego Łomu również nie pojawili się w pełnym składzie, ale zdołali narzucić swój styl gry przeciwnikom i kontrolowali cały mecz. Do zwycięstwa poprowadził ich duet Paweł Dormoros – Daniel Kończak.

Paweł Dormoros (Ur-Pal Zryw Stary Łom), MVP meczu – W naszym okręgu nie ma gdzie pograć w siatkę na dobrym poziomie. Bardzo chętnie zgłosiliśmy się więc do ligi. Motywacji i zaangażowania nam nie brakuje. Nie możemy lekceważyć nikogo, przeciwnicy mimo wieku (nie wszyscy) nie są takim łatwym zadaniem. Co do spotkania to na pewno mogło być wiele lepiej, mniej błędów i więcej skończonych ataków. A co organizacji, to dla nas jest może nie nowość, ale coś innego – jest normlane i bardzo dobre sędziowanie. Również dobra organizacja czasowa między spotkaniami i komentarz robi atmosferę na hali. Także oby tak dalej, bo fajnie to wygląda z boku i z boiska.

Monopol

–

Salman Team

1:2 (23:25, 25:21, 15:25)

• 

• 

To spotkanie było bardzo wyrównane w dwóch pierwszych setach. Żadna z drużyn nie mogła odskoczyć od swoich przeciwników, a ozdobą meczu były efektowne ataki i długie wymiany. Dopiero w trzecim, decydującym o zwycięstwie secie drużyna, która stawiana jest w roli jednego z faworytów do wygrania ligi, wyraźnie podkręciła tempo, co przełożyło się na wynik spotkania.

MVP meczu: Przemysław Mszal (Salman Team) – Organizacja Oxpress Ligi Mężczyzn stoi na najwyższym poziomie, świetny komentarz podczas gry, dobra sala i statystyki, które motywują do zaprezentowania się z jak najlepszej strony, robią atmosferę tego siatkarskiego wydarzenia. Był to nasz pierwszy mecz w tym składzie, przez co nie do końca sie rozumieliśmy. Pierwszy set był bardzo wyrównany, zwycięstwo w nim zapewniliśmy sobie w samej końcówce. Przeciwnikowi udało się wygrać z nami drugiego seta przez dobrą, konsekwentną grę, w szczególności zagrywkę, z którą nie mogliśmy sobie poradzić. W ostatnim secie uspokoiliśmy naszą grę i pokazaliśmy, na co stać drużynę Salman Team. Mam nadzieję, że w przyszłych spotkaniach od początku pokażemy się z tej strony.

BTS Masters Bolesławiec

–

Bart-Music

0:3 (24:26, 17:25, 19:25)

• 

• 

• 

W środowym meczu Mastersi BTSu tylko w pierwszym secie spotkania postawili się ekipie Bart-Music. Drugi i trzeci set był pod pełną kontrolą zespołu prowadzonego przez Pawła Bartkowiaka. Zdecydowanie lepiej radzili sobie w ataku i na zagrywce, co utrudniało poczynania Mastersom. Zasłużenie wygrali to spotkanie 3:0 i pokazali, że w tej lidze każdy zespół będzie się musiał z nimi liczyć. MVP spotkania – Paweł Bartkowiak (Bart-Music).

CS Mocni

–

Drużyna pod Wezwaniem

3:0 (25:20, 25:11, 25:10)

Chyba nie tak wyobrażali sobie rozpoczęcie rozgrywek zawodnicy Drużyn pod Wezwaniem. Ale trzeba przyznać, że od razu trafili na mocnych przeciwników i to nie tylko z nazwy. Drużyna, która stanowiła dla wszystkich wielką zagadkę musiała przełknąć gorycz porażki. CS Mocni zrobili to, co do nich należało – wygrali spotkanie bez większych problemów i już czekają na kolejny mecz. MVP spotkania – Marek Baran (CS Mocni).

• 

• 

• 

Aktualne wyniki, statystyki oraz ligowa tabela jest dostępna na oficjalnej stronie rozgrywek – www.matusport.pl.

---

info: sport.boleslawiec.pl