Wielkimi krokami zbliża się weekend, a co za tym idzie – przed nami emocje związane z piłką nożną, a dokładniej z ligą okręgową, A-klasą oraz serie B. Dziś zajmiemy się “okręgówką”, w której powinno być bardzo ciekawie, ponieważ w Bolesławcu odbędzie się mecz na szczycie – liderujący BKS zagra z wiceliderem z Leśnej. Ponadto czeka nas ciężki wyjazd Twardego Świętoszów i spotkanie Chrobrego, który od pięciu meczów czeka na zwycięstwo.
Na pierwszy ogień weźmy hit kolejki, rywalem lidera z Bolesławca będzie drużyna, która do siódmej kolejki włącznie szła z BKS-em łeb w łeb, wygrywając mecz za meczem. W ósmej i dziewiątej kolejce BKS wciąż odprawiał z kwitkiem swoich rywali, natomiast Włókniarz Leśna, bo o nim mowa, zaczął tracić punkty. Najpierw przegrał z beniaminkiem Victorią Jelenia Góra, a przed tygodniem na własnym terenie jedynie zremisował z imiennikiem z Mirska. Czy zniżka formy Włókniarza będzie widoczna również w meczu z BKS-em? Mamy nadzieję, że nie, bo chcemy zobaczyć widowisko, które zapamiętamy na długo. Liczymy, że na Spółdzielczą przyjedzie bardzo mocny Włókniarz, a BKS będzie jeszcze mocniejszy i odniesie dziesiąte zwycięstwo z rzędu. Chyba mało który kibic spodziewał się aż tak dobrego startu bolesławieckiego klubu, owszem BKS wymieniało się jako jednego z głównych faworytów do awansu, ale obecne wyniki chyba zaskakują nawet największych optymistów. Wierzymy, że piłkarze BKS-u po końcowym gwizdku zbiorą się w kółeczko na środku boiska i po raz kolejny krzykną “Kto wygrał mecz? BKS!”
Drugi mecz z udziałem naszej drużyny to spotkanie w Pieńsku, wybierze się tam drużyna Twardego Świętoszów, która jest negatywnym zaskoczeniem obecnej kampanii ligowej. Twardy do tej pory wygrał tylko raz i na tę chwilę zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej stawce. Sobotnie zadanie nie będzie łatwe, “Wojskowi” zagrają z Hutnikiem, który w tabeli jest dużo wyżej. Na korzyść Twardego może działać to, że Hutnik w środę rozegrał mecz w ramach Pucharu Polski i ciężko powiedzieć, czy zdążą zregenerować się na sobotnie starcie. Podopieczni Marcina Dąbrowskiego przegrali to spotkanie aż 0:7 (z Łużycami Lubań), więc morale zespołu też nie jest z pewnością wysokie. W trakcie trwania rozgrywek udało nam się porozmawiać z trenerem Hutnika, który bardzo chwalił zespół ze Świętoszowa, więc na pewno piłkarze z Pieńska nie zlekceważą Twardego. Sytuacja w tabeli “Wojskowych” robi się nieciekawa i jeśli ci chcą spędzić zimę ze spokojną głową, to czas zacząć wygrywać.
Chrobry Nowogrodziec swój mecz rozegra w niedzielę, a jego rywalem będzie Cosmos Radzimów, czyli drużyna, która przed tygodniem podejmowała BKS i przegrała wysoko, bo 0:4. Chrobry grał z Hutnikiem Pieńsk, dzieląc się z nim punktami. Niepokojąca jest seria ostatnich meczów Chrobrego, który nie wygrał od pięciu meczów, a przypomnijmy, że start sezonu mieli naprawdę obiecujący. Cosmos można scharakteryzować jako solidną, dobrą drużynę, która jednak zdecydowanie lepiej radzi sobie na własnym boisku i to tam zdobywa większość punktów, w tym sezonie na cztery mecze wyjazdowe zdobyli zaledwie jedno oczko. Chrobry powinien zrobić wszystko, by Cosmos tego dorobku nie poprawił i by kibice z Nowogrodźca, po pięciu tygodniach, w końcu mieli powody do radości.
BKS Bobrzanie Bolesławiec | – | Włókniarz Leśna | Sobota, 15:00 |
Hutnik Pieńsk | – | Twardy Świętoszów | Sobota, 15:00 |
Chrobry Nowogrodziec | – | Cosmos Radzimów | Niedziela, 15:00 |
More Stories
Oldboje BKS-u drudzy w Zawidowie
Maciej Sawicki nie jest już trenerem Starych Jaroszowic
Apis Jędrzychowice rezygnuje z IV ligi