Zapowiedź II kolejki A-klasy

Już dziś rusza II kolejka rywalizacji w “Serie A”, na początek mamy trzy spotkania – w Starych Jaroszowicach, w Iwinach i w Gromadce. Kolejne cztery mecze odbędą się jutro, jeden pojedynek nie dojdzie do skutku z powodu wycofania się z rozgrywek drużyny z Łazisk, o którym pisaliśmy w osobnym poście. W zestawieniu par na tę kolejkę ciężko szukać jakichś hitów, mimo to może być ciekawie, bo przed nami pojedynek beniaminków czy derby w Iwinach.

W Iwinach pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 16:00, rywalem GKS-u będzie drużyna z Tomaszowa Bolesławieckiego. Przed tygodniem Tomaszów przegrał na własnym stadionie ze Spartą i do pojedynku derbowego podejdzie z wielką chęcią zrekompensowania sobie ubiegłotygodniowej porażki. Iwiny w pierwszej kolejce zgarnęły komplet punktów(wygrana w Niwnicach) i nastroje w drużynie na pewno są lepsze niż u rywala. Wiemy dobrze, że spotkania derbowe rządzą się swoimi prawami i dziś na boisku wydarzyć się może wszystko.

Dziś swoje pierwsze spotkanie w sezonie rozegra jeden z faworytów do awansu KS Stare Jaroszowice. Przed tygodniem, w związku z walkowerem Łazisk, drużyna prowadzona przez Macieja Sawickiego miała wolne. I o ile o formie innych klubów już możemy coś tam powiedzieć, o tyle w przypadku Starych Jaroszowic nie wiemy nic, jeśli chodzi o ich dyspozycję. Wiemy, że mieli bardzo dobrą końcówkę ubiegłego sezonu, wiemy że do drużyny wrócił z wypożyczenia Piotr Pokropywny, który powinien być dużym wzmocnieniem i te dwa czynniki pozwalają nam sądzić, że to oni będą faworytem dzisiejszego spotkania. Niwnice pierwsze spotkanie przegrały (patrz wyżej), kiepsko wchodząc w sezon. Na pewno nie położą się przed gospodarzami, ale o wywiezienie choćby punktu będzie niezmiernie ciężko.

Ostatni sobotni mecz to rywalizacja w Gromadce, gdzie miejscowy GKS podejmie drużynę z Warty Bolesławieckiej. GKS Gromadka już w zeszłym sezonie pokazał, że potrafi urwać punkty faworytom, zwłaszcza na własnym boisku. Przekonali się o tym wtedy choćby Górnik Węgliniec czy LZS Brzeźnik. Warta więc nie może dziś liczyć na łatwą przeprawę, jeśli chcą przywieźć z powrotem komplet punktów muszą wspiąć się na wyżyny umiejętności i zagrać w defensywie lepiej niż przed tygodniem, kiedy to stracili pięć goli w starciu z Brzeźnikiem. Gromadka w pierwszym meczu sezonu mierzyła się z Żarkami Średnimi, dzieląc się z nimi punktami. Mecz w Gromadce będzie wyjątkowy dla Ksawerego Sobieckiego, napastnik Gromadki przed sezonem występował w meczach sparingowych w drużynie Warty Bolesławieckiej i nawet dobrze mu szło, ponoć był bardzo blisko transferu, ostatecznie zdecydował się jednak zostać w Gromadce. Czy dziś da się we znaki obrońcom z Warty? Początek spotkania o godzinie 17:00.

Pierwszy z bardzo dalekich wyjazdów czeka już jutro ekipę z Opolna-Zdrój. Drużyna z okolic Bogatyni praktycznie co dwa tygodnie będzie musiała przemierzyć kawał drogi, by rozegrać swój mecz. W niedzielę, lider po pierwszej kolejce, uda się na mecz do Zebrzydowej. Faworytem tego spotkania będzie chyba mimo wszystko Sparta, która przed sezonem dość poważnie się wzmocniła i ma wysokie ambicje. Przed tygodniem drużyna Grzegorza Kmiecika nie bez problemów pokonała Tomaszów i sezon zaczęła od zdobycia kompletu punktów, jutro będą chcieli podtrzymać dobrą passę. Taki sam plan ma również Jaśnica Opolno-Zdrój, ale wiemy, że Zebrzydowa to ciężki teren, na którym zawsze ciężko o punkty, ale kto wie, może akurat goście sprawią niespodziankę.

W niedzielę o 15:00 rozpocznie się pierwsze w tym sezonie starcie beniaminków, uskrzydlona Kolonia pojedzie do Ubocza na mecz z tamtejszy Zrywem. Zryw przed tygodniem przegrał u siebie z Rybakiem Parowa, dając sobie wyrwać zwycięstwo w ostatnim kwadransie meczu, Kolonia natomiast na własnym boisku niespodziewanie wygrała z Ocicami. Nie wiemy czego spodziewać się po Zrywie, jest to nowa drużyna w naszej okolicy (grała w B-klasie w innych, “nieokolicznych” grupach) i ciągle się ich uczymy. Jeśli chodzi o Kolonię to wiemy, że można spodziewać się dosłownie wszystkiego, mogą na przykład pojechać do Ubocza w dziewięciu i przywieźć ze sobą komplet punktów. A tak serio to chłopaki z Bolesławca fajnie weszli w sezon, mają kilka ciekawych indywidualności i mamy nadzieję, że wynik sprzed tygodnia nie będzie jednorazowym wybrykiem.

Wspomniany wyżej Rybak Parowa jutro podejmie LZS Brzeźnik, który przed tygodniem po thrillerze wygrał w Warcie Bolesławieckiej, wyszarpując sobie zwycięstwo w ostatnich minutach spotkania. Było to dla nich, licząc poprzedni sezon, dziesiąte zwycięstwo z rzędu i widać, że chłopaki są naprawdę na fali, dlatego Rybak jutro nie będzie miał łatwego zadania. W poprzednim sezonie Brzeźnik w Parowej prowadził 4:0 już po dwudziestu minutach spotkania. Gospodarze spotkania na pewno o tym pamiętają i jutro będą chcieli uniknąć podobnej sytuacji, stawiając się twardo rywalom już od pierwszych minut.

Ostatnia rywalizacja w tej kolejce to mecz pomiędzy Orłem Gościszów a WKS-em Żarki Średnie. Orzeł na inaugurację przegrał wysoko w Opolnie-Zdrój i jutro będą chcieli dać trochę radości swoimi fanatycznym kibicom. WKS nie będzie miał łatwo, Gościszów to gorący teren, specyficzne boisko i każdemu gra się tam ciężko. Ciekawi nas czy wysoka porażka Orła to efekt dalekiego wyjazdu, czerwonej kartki i rewelacyjnej formy Jaśnicy Opolno-Zdrój, czy oznaka słabej formy. Odpowiedź pewnie poznamy już jutro. Początek tego meczu o godzinie 17:00.

Pauzuje drużyna LKS Ocice.

info: sport.boleslawiec.pl