Dwaj bolesławianie po castingu Ninja Warrior

Jak się okazało po czasie, nie tylko Patryk Kubik wystąpił w ostatnich dniach w castingu do telewizyjnego show Polsatu Ninja Warrior. Drugim naszym reprezentantem był Robert Stankowski.

Zaproszenie na casting dostałem w czwartek, po tym jak swoją próbę przeszedł Patryk. Byłem zaskoczony, bo wcześniej wysyłałem zgłoszenia, ale bez żadnego odzewu ze strony Polsatu – powiedział nam Robert Stankowski. Próby sprawnościowe i rozmowę z producentem Robert miał w poniedziałek, czyli dnia dzisiejszego. Jak poszło bolesławianom na castingu?

Patryk Kubik – Jestem zadowolony ze swoich wyników, są zdecydowanie lepsze, niż w zeszłym roku, kiedy to pierwszy raz wystartowałem w castingu. Bardzo bym chciał i mocno w to wierzę, że tym razem nic nie pokrzyżuje planów i zakwalifikuję się do etapu telewizyjnego.

Robert Stankowski – jestem bardzo zadowolony ze swojego występu na castingu. Zarówno próby sprawnościowe jak i rozmowa z producentem w moim odczuciu wypadły dobrze, a nawet zaryzykował bym stwierdzeniem, że bardzo dobrze. Nie odstawałem fizycznie od innych uczestników castingu tego dnia, a wyniki w poszczególnych konkurencjach były w większości przypadków lepsze, od moich rywali.

Przypomnijmy, na castingu zawodnicy musieli wykonać 7 prób sprawnościowych:
– podciąganie na drążku (ilość),
– przejście po chwytach w sekwencji: drążek,-kulka-munchaku-kulka-munchaku-drążek,
– skok ze zwisu na drążku do przodu (w dal),
– skok z odbicia od trampoliny na linę – będzie mierzona wysokość chwytu ręki niżej chwytającej,
– wspięcie się po pionowej ścianie – mierzony najwyższy dotknięty punkt,
– bieg wahadłowy 50m z pompką na każdym końcu,
– bieg po dużych piłkach – sprawdzenie balansu zawodnika.

Oficjalnych wyników jeszcze nie ma. Jak powiedzieli nam Robert i Patryk, na te trzeba czekać 2-3 tygodnie. Oczywiście, jak tylko się dowiedzą o wynikach, to obiecali, że dadzą nam znać.

info: sport.boleslawiec.pl