No i stało się – sezon 2020/2021 dobiegł końca, w niedzielę poznaliśmy mistrza ligi i drugiego spadkowicza. I choć już w zapowiedzi pisaliśmy o prawdopodobnych rozstrzygnięciach, dziś możemy napisać to oficjalnie – Chrobry Nowogrodziec awansował do klasy okręgowej, w przyszłym sezonie w A-klasie nie zagra również Majdan Bolesławice, który w fatalnym stylu pożegnał się z “serie A”. Wiemy również, która drużyna uzupełniła podium, poznaliśmy również króla strzelców rozgrywek. Wszystko to w podsumowaniu ligi, zaczynamy!
Ostatnia kolejka skróconego przez pandemię sezonu rozpoczęła się już w sobotę w Ocicach. O rozstrzygnięciu tego meczu pisaliśmy już w zapowiedzi kolejki, gospodarze pewnie pokonali gości z Gościszowa. Spotkanie nie mogło zacząć się lepiej dla Ocic, już w pierwszej minucie otworzyli wynik spotkania za sprawą gola Macieja Sroki. Bramka ta wzbudziła sporo kontrowersji w obozie gości, a ich trener Tadeusz Zarzycki tak zawzięcie protestował, że sędzia wyrzucił go na trybuny. Na kolejne bramki nie trzeba było długo czekać, w dwudziestej minucie było już 3:0, bramki dorzucili Rafał Ciaciek oraz Patryk Pirożek. Po chwili gospodarze grali już w dziesiątkę, z czerwoną kartką boisko musiał opuścić strzelec pierwszej bramki. Orzeł zwietrzył swoją szansę i zaczął odważniej atakować, efektem tego było bramka zdobyta przez Tomasza Urbanika. Zawodnik ten po chwili zaliczył drugie trafienie, tym razem… do własnej bramki. Do przerwy było więc 4:1, a przegrywający goście grali w przewadze i w tym mogli upatrywać swoją szansę na drugie czterdzieści pięć minut, jednak niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy siły się wyrównały, do szatni po obejrzeniu drugiej żółtej kartki musiał udać się Jakub Pędlowski. Dla Ocic sytuacja ta była wodą na młyn – bohaterem drugiej połowy został Rafał Ciaciek, który ustrzelił w niej klasycznego hat-tricka. Pod koniec meczu arbiter pokazał jeszcze jedną czerwoną kartkę, tym razem boisku musiał opuścić Robert Zarzycki. W tym meczu było wszystko – dużo goli, dużo kartek, dużo kontrowersji. Ostatecznie to Ocice świetnie zakończyli sezon, zajmując na koniec rozgrywek dziewiąte miejsce.
W niedzielę odbyły się derby Gminy Nowogrodziec – Chrobry podejmował Spartę Zebrzydowa. W powietrzu dało się wyczuć atmosferę święta, na stadionie pojawiła się bardzo duża liczba kibiców, na zadaszonej trybunie rozstawiła się grupa osób, który cały mecz głośno dopingowała gospodarzy, były race i petardy. Wszystko to spowodowane było możliwością przypieczętowania awansu do okręgówki przez Chrobrego. I tak się stało – Chrobry od początku spotkania miał kontrolę nad spotkaniem, grał piłkę, do jakiej nas przyzwyczaił – twardo w defensywie, szybko, kreatywnie i skutecznie w ofensywie. Gościom z Zebrzydowej nie można odmówić ambicji, dzielnie walczyli do ostatniego gwizdka, ale trafili na najlepszą drużynę w lidze, która na 27 meczów wygrała aż 26. Wynik spotkania już w trzeciej minucie otworzył Paweł Wielogórski, drugie trafienie dołożył Piotr Pokropywny, który wzmocnił Chrobrego przed tą rundą i okazał się transferem trafionym w dziesiątkę. Po przerwie strzelanie zaczął Bartosz Kojder, który zaliczył trzydzieste siódme trafienie w tym sezonie, co jest kosmicznym wynikiem. Przy wyniku 3:0, bramkę honorową dla zebrzydowian strzelił Konrad Skóra. Wynik meczu ustalił Pokropywny, pieczętując tym samym awans. W Nowogrodźcu zaczęła się feta, kibice zaczęli święto na trybunach, piłkarze na murawie, polały się szampany.
W Węglińcu wicelider podejmował drużynę z Żarek Średnich. Mecz był wyrównany, z lekką przewagą gospodarzy. Bardzo licznie zgromadzeni kibice zobaczyli w tym spotkaniu aż dwanaście bramek, z czego siedem strzelili “Górnicy”. Przed meczem Górnik szanse na awans miał iluzoryczne, musiał bardzo wysoko wygrać z Żarkami, a Chrobry bardzo wysoko przegrać ze Spartą. Gospodarze z Węglińca zdawali sobie sprawę, że cud się nie stanie. Słyszymy ciche głosy, że możliwy jest awans Górnika z drugiego miejsca, ale wszystko rozstrzygnie się na dniach. Na otarcie łez Górnikowi pozostało to, że królem strzelców rozgrywek został ich zawodnik. Dawid Hadryś przed meczem z Żarkami tracił do popularnego “Diabła” z Nowogrodźca jedną bramkę. Kojder w spotkaniu ze Spartą trafił raz, Hadryś Żarkom wpakował trzy i rzutem na taśmę wyrwał koronę króla strzelców z rąk “Diabła”.
Ważny mecz w kontekście uzupełnienia składu podium odbył się w Brzeźniku. Miejscowy LZS potrzebował remisu w starciu z Gromadką, by zachować trzecie miejsce. Do przerwy nic nie układało się po ich myśli, to GKS Gromadka wyszła na prowadzenie, po bramce Pawła Patera z rzutu karnego. Do przerwy więc, znając wynik ze Starych Jaroszowic, Brzeźnik wypadał poza podium. Gospodarze musieli wziąć się w garść, w przerwie trener Padewski zmotywował chłopaków, na drugą połowę wyszedł całkiem inny zespół. Efektem była szybko strzelona bramka, autorstwa Józefa Stempaka. Mimo, że wynik ten zapewniał już osiągnięcie celu, to Brzeźnik nie mógł spuścić z tonu, bo wszystko było na styku. Z każdą minutą LZS napierał jednak coraz bardziej i w 85′ minucie dopięli swego – mocnym strzałem po ziemi w długi róg bramki Gromadki popisał się Michał Cieślak, który zapewnił swojej drużynie historyczny dla nich wynik. Po meczu, podobnie jak w Nowogrodźcu, doświadczyliśmy petard oraz rac. Święto w Brzeźniku trwało do późnych godzin wieczornych.
Z LZS-em do końca o podium walczyła drużyna ze Starych Jaroszowic. Podopieczni Macieja Sawickiego w ostatniej kolejce mieli teoretyczne łatwe zadanie, gościli Majdan Bolesławice. W praktyce było jeszcze łatwiej. Myśleliśmy, że dwanaście bramek z Węglińca ciężko będzie pobić, tymczasem kibice w Starych Jaroszowicach zobaczyli ich jeszcze więcej, z tym że tu spotkanie nie było tak wyrównane jak w Węglińcu. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 13:2, już do przerwy było 7:1. Było to siódme z rzędu zwycięstwo KS-u Stare Jaroszowice, nie wystarczyło to jednak na wskoczenie na podium. Sezon kończą na i tak świetnym czwartym miejscu i pokazali, że jeśli nic w drużynie się nie zmieni, w przyszłym sezonie będą jednym z kandydatów do awansu.
W Iwinach odbyło się spotkanie z gatunku meczów “o pietruszkę”. Żadna z drużyn nie walczyła już o nic, ewentualnie o zmazanie plamy sprzed tygodnia, wtedy to Iwiny zostały rozgromione 7:0 w Gościszowie, a Parowa na własnym boisku przegrała 0:5 z Brzeźnikiem. W lepszych humorach sezon zakończyły Iwiny, które w ostatnim spotkaniu stosunkiem 3:0 pokonały Rybaka, a bohaterem spotkania został Łukasz Romanek, strzelec wszystkich trzech bramek.
Jeden z najbardziej wyrównanych meczów tej kolejki odbył się w Tomaszowie Bolesławieckim, tam GKS podejmował LZS Niwnice. Podobnie jak w Iwinach, drużyny grały już bardziej towarzysko. Do przerwy było 1:1, po przerwie na prowadzenie wyszli gospodarze i utrzymywali je aż do 86′ minuty. Wtedy to padła bramka wyrównująca dla Niwnic, a już w doliczonym czasie zwycięstwo gościom zapewnił Patryk Masalski.
Ostatnie spotkanie to pojedynek między Łaziskami, a spadkowiczem z Mierzwina. Goście z Mierzwina przed tym spotkaniem mieli passę czternastu porażek z rzędu i nic nie zapowiadało, że w Łaziskach się to zmieni. Fakt, że Łaziska również nie są w wybornej formie i słabo punktowali przez cały sezon, jednak pokazali że nad Mierzwinem są półkę wyżej. Wygrali 4:2 i zakończyli ten ciężki dla siebie sezon w miarę dobrych nastrojach. Mierzwin tymczasem w dwudziestu siedmiu spotkaniach wygrał tylko raz i trzy razy zremisował. Spada z ligi z hukiem, nikt raczej nie będzie za nimi tęsknił. Nie dość, że stracili miejsce w A-klasie, to na kilka kolejek przed końcem stracili również swoje boisko i sytuacja w Mierzwinie nie wygląda ciekawie.
LKS Ocice | – | Orzeł Gościszów | 7:1 |
Ciaciek (4), Pirożek, Sroka, b.samobójcza | Urbanik | ||
Chrobry Nowogrodziec | – | Sparta Zebrzydowa | 4:1 |
Pokropywny (2), Wielogórski, Kojder | K.Skóra | ||
Górnik Węgliniec | – | WKS Żarki Średnie | 7:5 |
Hadryś (3), Koss, Fink, Kołodziejczak, b.samobójcza | Brzęk (3), Czajkowski, Chmielecki | ||
LZS Brzeźnik | – | GKS Gromadka | 2:1 |
Stempak, Cieślak | Pater | ||
KS Stare Jaroszowice | – | Majdan Bolesławice | 13:2 |
K.Nizioł (3), T.Król (3), Dołgan (2), Zarzycki (2), Olesiński, Tur, Buciak | Razik, Oleś | ||
LZS Łaziska | – | LKS Mierzwin | 4:2 |
Rodak, Wróblewski, Kotwica, Rozmus | Kalina, Sikora | ||
GKS Iwiny | – | Rybak Parowa | 3:0 |
Romanek (3) | |||
GKS Tomaszów Bolesławiecki | – | LZS Niwnice | 2:3 |
Janik (2) | Masalski (2), Jóźwiak |
1. | Chrobry Nowogrodziec | 27 | 78 | 140-26 |
2. | Górnik Węgliniec | 27 | 75 | 143-48 |
3. | LZS Brzeźnik | 27 | 58 | 80-42 |
4. | KS Stare Jaroszowice | 27 | 56 | 99-55 |
5. | Rybak Parowa | 27 | 42 | 68-75 |
6. | Sparta Zebrzydowa | 27 | 42 | 77-58 |
7. | WKS Żarki Średnie | 27 | 41 | 68-68 |
8. | GKS Gromadka | 27 | 39 | 67-66 |
9. | LKS Ocice | 27 | 38 | 67-54 |
10. | LZS Niwnice | 27 | 37 | 64-88 |
11. | GKS Iwiny | 27 | 36 | 71-74 |
12. | Orzeł Gościszów | 27 | 35 | 83-85 |
13. | GKS Tomaszów Bolesławiecki | 27 | 20 | 42-72 |
14. | LZS Łaziska | 27 | 17 | 44-103 |
15. | Majdan Bolesławice | 27 | 11 | 47-148 |
16. | LKS Mierzwin | 27 | 6 | 30-128 |
More Stories
Oldboje BKS-u drudzy w Zawidowie
Maciej Sawicki nie jest już trenerem Starych Jaroszowic
Apis Jędrzychowice rezygnuje z IV ligi