Dobre otwarcie turnieju przez siatkarzy BTSu Elektrosu Bolesławiec

Zawodnicy bolesławieckiego klubu od zwycięstwa rozpoczęli swój udział w Finałowym Turnieju Barażowym o Awans do II Ligi Męskiej rozgrywanym w Nowych Skalmierzycach. W pierwszym meczu pokonali małopolski KS Gród Czop Podegrodzie 3:1.

Od samego początku było wiadomo, że mecz ten nie będzie należał do łatwych. Tym bardziej, że przeciwnicy nie ukrywali swoich II-ligowych aspiracji. Po pierwsze – mecz otwierający turniej dla obu ekip – każdy chciał rozpocząć od zwycięstwa. Po drugie – dzień przyjazdu ekip na turniej, zawodnicy mogli być trochę zmęczeni po podróży, ale i tak bolesławianie byli tu bardziej w komfortowej sytuacji, bo mieli zdecydowanie bliżej. Po trzecie – godzina rozpoczęcia meczu, a ta nie była standardowa jak na III-ligowe warunki.

W pierwszym secie obie drużyny grały zachowawczo, sprawdzały siebie nawzajem. Przez cały okres seta żadna z ekip nie mogła narzucić swojego stylu gry, a wynik oscylował wokół remisu. Dopiero pod koniec partii BTS Elektros objął dwupunktowe prowadzenie (21:19) i wydawało się, że końcówka seta przebiegnie tak samo, jak jego wcześniejsza część, czyli punkt za punkt. I rzeczywiście tak było jeszcze przez kolejne dwie akcje, ale po długiej wymianie, w której “elektryczni” mieli dwukrotnie piłkę w górze, stracili punkt i od stanu 22:21 to podgrodzianie przejęli inicjatywę, doprowadzili do remisu 23:23 i skutecznie zakończyli seta w kolejnych dwóch akcjach. Trzeba przyznać, że zawodnicy Grodu w tej pierwszej odsłonie bardzo dobrze bronili wyprowadzane kontry bolesławian i często podbijali piłki, które powinny dać punkt Elektrosowi. W tym secie było kilka długich wymian, sytuacyjnych zagrań, których bolesławianie nie byli w stanie wygrać i mogło to wpływać trochę destrukcyjnie na zawodników Roberta  Walkowiaka.

W drugim secie, po zimnym prysznicu jaki zgotowali “BeTeeSiakom” zawodnicy Grodu Czop, bolesławianie weszli na swój poziom gry. Jeszcze przez kilka pierwszych piłek wynik kręcił się w okolicach remisu (5:5), ale po kolejnych dobrych zagrywkach ze strony zawodników BTSu, zmienił się na 10:6 dla ekipy z Bolesławca. Przewaga taka utrzymywała się przez kolejne minuty spotkania, ale z czasem podgrodzianie zaczęli odrabiać straty (22:20) i zanosiło się niezwykle emocjonującą końcówkę seta. Na szczęście dla naszego zespołu, nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniej partii i BTS Elektros Bolesławiec spokojnie doprowadził do zakończenia seta z 3-punktową przewagą.

Mecz zaczął się od nowa, a początek seta trzeciego nie różnił się niczym, od dwóch pierwszych. Przy stanie 5:5 bardzo ważną długą wymianę wygrali bolesławianie (można by powiedzieć, że w końcu) i od tego momentu zaczęli dyktować warunki gry na parkiecie budując solidną zaliczkę punktową przed decydującymi piłkami. W tym okresie gry przewaga BTSu nad Grodem wynosiła 7 punktów (22:15). Nasi przeciwnicy chyba pogodzili się z porażką w tym secie, bo już nie byli w stanie skutecznie nawiązać walki. Ostatecznie BTS Elektros Bolesławiec wygrał wysko tę cześć spotkania 25:17.

Seta czwartego Gród Czop Podegrodzie rozpoczął z wysokiego “C”. Odmienieni przeciwnicy szybko narzucili swój styl gry bolesławianom i zdobyli 3-punktową przewagę (3:6). Zawodnicy Grodu zdawali sobie sprawę, że ten set być może będzie najważniejszy dla nich w całym turnieju, gdyż porażka oznaczałaby bardzo ciężką sytuację przed kolejnymi spotkaniami. BTS dogonił przeciwników przy wyniku 11:11 (doskonały pojedynczy blok Rafała Wójtowicza) i w “elektrycznych” wstąpiła nowa moc. Przy stanie 14:14 byliśmy świadkami długiej wymiany, którą nieoczekiwanie przerwała błędna, zbyt pochopna i za szybka decyzja sędziego. Po podbiciu piłki, ta poszybował wysoko górę i o milimetry minęła konstrukcję dachu hali w Nowych Skalmierzycach. Sędzia główny dopatrzył się błędu (dotknięcia piłki dachu) i przyznał punkt przeciwnikom. Na szczęście po konsultacji z drugim sędzią wycofał się słusznie ze swojej decyzji i akcja została powtórzona. Po tym małym zamieszaniu BTS wszedł na poziom, którego oczekiwaliśmy od samego początku. Zawodnik Grodu w kolejnej akcji zaatakował z prawego skrzydła i posłał piłkę na aut. Następnie po dobrym ataku Kozłowskiego, pojedynczym bloku Sarenka i asie serwisowym Wójtowicza, na tablicy wyników było 18:14 i zaliczka wydawał się być spora. Jeszcze przewagę do 5 oczek powiększył kapitan drużyny (as serwisowy)  i można było powoli myśleć o pozytywnym zakończeniu całego spotkania. Nic bardziej mylnego, tak wypracowana przewaga szybko zostaje zniwelowana przez zawodników Grodu, gdyż zdobywają 4 punkty z rzędu i łapią kontakt z BTSem. W kolejnej akcji Wójtowicz mocnym atakiem kończy akcję Elektrosu, ale przy próbie zablokowania “King Konga” jeden z zawodników Grodu ląduję na stopie swojego kolegi i doznaje urazu, jak się później okazało, zerwania torebki stawowej. Tu musiało wybić z rytmu naszych przeciwników, bo kolejne dwa punkty zapisują na koncie zawodnicy BTSu. W kolejnych akcjach BTS czuł się pewnie i zakończył seta i całe spotkanie drugą piłką meczową.

BTS Elektros Bolesławiec – KS Gród Czop Podegrodzie 3:1 (23:25, 25:22, 25:17, 25:22)

Bts Bolesławiec: Pańczyk, Łomnicki, Kubera, Mackało, Razik, Sarenek, Januszewski, Filistyński, Jastrowicz, Jaworski, Wiśniewski, Wójtowicz, Szmydyński, Kozłowski

KS Gród Czop: Macheta, Potoniec, Ogorzały, Magiera, Kowalski, Gruca, Piwowar M., Zając, Frączek, Luberda, Kudełka, Piwowar A., Wróbel 

W meczu poprzedzającym spotkanie BTSu, gospodarze turnieju – Legion Skalmierzyce – bez większych problemów pokonał drużynę z Warmii i Mazur – Cresovię Górowo Iławackie 3:0 (25:18, 25:13, 25:22).  

Tabela po I dniu turnieju

Mecze drugiego dnia turnieju:

• godz. 17.00, KS Gród Czop Podegrodzie – GKS Cresovia Górowo Iławeckie
• godz. 20.00, Legion Skalmierzyce – BTS Elektros Bolesławiec